Wycieczka do Zielonej Góry
23.03.2019.

Kędzierzyn - Wrocław - Zielona Góra - Wrocław - Kędzierzyn

Bilet:

Relacja:

Za cel kolejnego wyjazdu obraliśmy sobie z Kasią stolicę województwa lubuskiego czyli Zieloną Górę. Wyruszamy pierwszym regio Kędzierzyn-Wrocław. Część podróży przesypiamy. We Wrocławiu chwila czasu i kontynuujemy podróż regio do Zielonej Góry:

Highslide JS Highslide JS

Na Nadodrzance ostały się Przewozy Regionalne, dzięki czemu cały nasz wyjazd możemy zrealizować na Mini Regio Karnetach. Podróż spokojna i po 10:00 meldujemy się w Zielonej Górze, na ślepym peronie położonym na prawo od budynku dworca:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Na stacji trwa remont. Szynobus do Gorzowa Wielkopolskiego oczekuje również na dalszym peronie ale zupełnie po przeciwnej stronie, więc w przypadku takiej przesiadki dystans do pokonania jest dość spory. Przed dworcem znajduje się lokomotywka oraz pomnik Matki Sybiraczki:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS

Kierujemy się w stronę centrum i starówki. Trasę zwiedzania będą nam wyznaczać rozmieszczone po całym centrum figurki bachusików (analogicznie jak krasnale we Wrocławiu, króliki w Gnieźnie czy w niedalekiej przyszłości koziołki w naszym mieście). Docieramy na niewielki plac z pomnikiem Solidarności:

Highslide JS Highslide JS

Obok znajdujemy pierwszego bachusika: Makusynus Cudakus Wspaniały:

Highslide JS Highslide JS

Zaraz obok miał być kolejny: Silvanius, ale jest akurat w remoncie więc został po nim tylko sterczący kikut:

Highslide JS

Kierując się dalej w stronę rynku docieramy na Plac Bohaterów Westerplatte:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Znajdujemy tu Nieruchomixa:

Highslide JS

Oraz Obserwatikusa Młodzieńczego:

Highslide JS Highslide JS

Od tego miejsca zaczyna się zielonogórski deptak:

Highslide JS

Przemieszczamy się powoli i uważnie rozglądamy ponieważ zagęszczenie bachusików w tym rejonie jest duże. Kolejne spotykane przez nas to Syndromus Downus:

Highslide JS Highslide JS

Kredytus:

Highslide JS

Magikus Zamiennikus:

Highslide JS

Pomaguś:

Highslide JS

Questina:

Highslide JS Highslide JS

Yorickus:

Highslide JS

Aldemedus:

Highslide JS Highslide JS

Jest tez kilka rzeźba Klemensa Felchnerowskiego:

Highslide JS

Oraz Andrzeja Huszczy:

Highslide JS Highslide JS

Na skrzyżowaniu 2 deptaków na środku starówki mamy największego dużego Bachusa , który nie ma żadnego dodatkowego imienia:

Highslide JS Highslide JS

Idąc dalej w stronę rynku czekają na nas Brukus:

Highslide JS

Oraz Skrybikus Młodszy:

Highslide JS

Zielonogórska starówka w ciepłe słoneczne przedpołudnie jest bardzo przyjemna:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Kolejne bachusiki, które spotykamy to Beczkus:

Highslide JS Highslide JS

Polporek:

Highslide JS

Oraz Informatikus Ekonomikus:

Highslide JS

Docieramy na Rynek, którego centralną część zajmuje budynek ratusza:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS

Jest również szyba pod którą znajdują się zabytkowe ruiny, w którą zagląda Ciekawek:

Highslide JS

Pod szybą natomiast powinien znajdować się bachusik Śpioch, ale ciężko go dostrzec. Obchodząc rynek dookoła trafiamy na restaurację i winiarnię Bachus, do której beczkę toczy Pędzibeczek:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Nieopodal autobus ujeżdża MZK-us:

Highslide JS Highslide JS

Świnkę skarbonkę ciągnie z kolei na sznurku Skarboniusz:

Highslide JS

Zaglądamy również do księgarni oraz do informacji turystycznej w ratuszu, w której można nabyć m.in. papierową mapę z zaznaczonymi wszystkimi bachusikami. Przy wejściu do informacji stoi Partnerus Turistikus:

Highslide JS Highslide JS

Na Rynku znajduje się również market Biedronka, jednak wkomponowany jest tak, że nie oszpeca go. Kontynuujemy zwiedzanie starówki wchodząc w jedną z ulic, a tam kolejne zatrzęsienie bachusików: Transportikus:

Highslide JS

Canishubertikus:

Highslide JS

Hubertikus:

Highslide JS

Artemida:

Highslide JS

Sokolnicus:

Highslide JS

RODuś Ogrodnikus:

Highslide JS

Niektóre uliczki starówki są bardzo wąskie:

Highslide JS

W jednej z uliczek trafiamy na klubokawiarnię Czar PRL-u:

Highslide JS Highslide JS

Gdzieś w jej wnętrzu znajduje się bachusik Clubikus, ale o tej porze klubokawiarnia jest nieczynna. Idąc dalej prawie przegapiamy Odpadka, który znajduje się wysoko na jednej ze ścian murowanej wieży:

Highslide JS Highslide JS

Przy piekarni wita nas z kolei Rzepikus Rogalikus:

Highslide JS

Podchodzimy również pod rektorat Uniwersytetu Zielonogórskiego, przy którym siedzi Uzetikus:

Highslide JS Highslide JS

Na skraju starówki znajduje się Centrum Nauki Keplera i Planetarium Wenus – niewielki czerwony budynek:

Highslide JS

Są też inne budynki i obiekty w różnych częściach starówki, na których warto odrobinę dłużej zatrzymać wzrok:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Przechodzimy na drugą stronę ruchliwej ulicy pod siedzibę zielonogórskiego ZNP, tylko po to aby do naszej bachusikowej kolekcji dorzucić Belferusa Zenepusa:

Highslide JS

Powracamy na starówkę i wąską uliczką (z długim murem z graffiti) kierujemy się na plac przy budynku Sądu Okręgowego, przy którym robimy sobie chwilę przerwy:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Następnie schodzimy w dół szerokimi schodami, przy których siedzi sobie PCKiusz:

Highslide JS Highslide JS

Spacerując kolejnymi uliczkami spotykamy Czasusia:

Highslide JS

Oraz Expertusa:

Highslide JS

Specjalnie podeszliśmy pod remizę strażacką, aby sfotografować Strażakusa, ale nie udało nam się go odnaleźć. Docieramy na Plac Powstańców Wielkopolskich, na którym znajduje się kościół pw. Matki Bożej Częstochowskiej:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Jego kolorystyka trochę kojarzy się z budyneczkami w portowej dzielnicy Ustki nad Bałtykiem. Jest tutaj również pomnik Św. Urbana, który jest patronem Zielonej Góry:

Highslide JS

A także bachusik Piloticus:

Highslide JS

Oraz Meloman znajdujący się w budynku Filharmonii Zielonogórskiej, przed którą znajdują się murowane ławeczki rozmieszczone w taki sposób, że tworzą mini amfiteatr umożliwiający oglądanie występu odbywającego się przed budynkiem filharmonii:

Highslide JS Highslide JS

Powinny tu być jeszcze Ciepłolubikus i Wiertikus Mocarny, ale akurat są w renowacji. Jest natomiast pomnik Dobosza Powstania Wielkopolskiego:

Highslide JS

Zaliczamy jeszcze teraz drugą część deptaka, który doprowadzi nas do zielonogórskiej palmiarni:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Tutaj spotykamy jeszcze Jubilerusa:

Highslide JS

ZLOPikusa:

Highslide JS

Oraz Winolubikusa:

Highslide JS

Przed palmiarnią znajduje się spory teren rekreacyjny z ławeczkami i leżaczkami, gdzie można wypocząć, a także duży napis I LOVE ZIELONA, przy którym robimy sobie zdjęcia:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Przed wejściem do palmiarni (przy kulistej fontannie) oczywiście obowiązkowo musi stać bachusik: Palmix:

Highslide JS Highslide JS

Wstęp do palmiarni jest bezpłatny. Ma ona kilka poziomów między którymi możemy przemieszczać się windą lub schodami. Jest tutaj bardzo duszno i parno, więc zwiedzamy bardzo szybko, bo ciężko wytrzymać:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Na najniższym poziomie znajduje się restauracja, jednak spożywanie posiłków takich warunkach jest moim zdaniem średnio przyjemne. Oprócz roślin w palmiarni są także akwaria z rybkami i stawik z żółwiami:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Powracamy na starówkę i zachodzimy do Biedronki, aby kupić prowiant na drogę powrotną. Na dworzec powracamy nieco inną drogą, aby sfotografować jeszcze bachusiki. Najpierw Degustikus znajdujący się na ławce, na której akurat w momencie naszego przyjścia siedział sobie prawdziwy żul:

Highslide JS

Następnie Naftikus znajdujący się przed budynkiem PGNiG:

Highslide JS Highslide JS

Jest tutaj również pomnik Ignacego Łukasiewicza:

Highslide JS

Niestety czas nas goni, więc nie zdążymy zajść już na jedną z sąsiednich ulic, gdzie powinniśmy spotkać jeszcze Wiatrakusa. Po przybyciu na dworzec udajemy się na peron 2 zadbanym tunelem:

Highslide JS

Tam podstawione są już szynobus do Görlitz oraz klasyczny skajowy kibelek, którym pojedziemy do Wrocławia. Przed odjazdem kilka zdjęć:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS

Podróż przebiega bez żadnych przygód. We Wrocławiu przesiadka na kolejne regio, którym docieramy do domu. Zielona Góra dała się nam poznać jako ładne i przyjemne miasto, do którego warto się wybrać.