Poznajemy śląską krainę 6: Żory, Wodzisław Śląski
11.08.2019.

Kędzierzyn - Racibórz Markowice - Rybnik - Żory - Rybnik - Wodzisław Śląski - Rybnik - Nędza - Kędzierzyn

Bilety:

Relacja:

Dzień po „Świętokrzyskiej wizycie” korzystając z drugiego dnia ważności Biletu Turystycznego wybrałem się na krótką przejażdżkę w okolice Rybnika. Celem były Żory i Wodzisław Śląski. Wyruszam porannym regio Kędzierzyn-Racibórz. Od lipcowej wycieczki rozkład nieznacznie się zmienił i na przesiadkę w stronę Rybnika jest nieco więcej czasu, więc dla odmiany postanawiam przesiąść się nie w Nędzy lecz w Raciborzu Markowicach. Podczas przesiadki robię to co zawsze na stacji/przystanku, na którym jestem po raz pierwszy:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Przybywa Elf z Raciborza do Katowic:

Highslide JS

Podjeżdżam nim do Rybnika, gdzie przesiadam się na pociąg w kierunku Bielska-Białej:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Wysiadam w Żorach:

Highslide JS

Perony już zmodernizowane:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Budynek w trakcie remontu (obecnie w stanie surowym):

Highslide JSHighslide JSHighslide JS

W stronę Rybnika odjeżdża TLK PIRANIA do Świnoujścia a chwilę po moim pociągu zjawia się TLK PIRAT z Kołobrzegu i Świnoujścia do Bielska-Białej:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Po udokumentowaniu stacji idę do miasta. Jest tu darmowa komunikacja miejska, ale w moim przypadku nieprzydatna, bo odległości są niewielkie. Najpierw idę na skraj starówki aby obejrzeć oryginalnie wyglądający budynek Muzeum Ognia:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS

Obok jest też ciekawe rondo:

Highslide JS

Następnie kieruję się na rynek. Po drodze mijam Bramę Dolną (krakowską):

Highslide JS Highslide JS

Rynek jest bardzo ładny, znajduje się na nim m.in Karuzela Juliusza Verne'a oraz pomnik Jana Nepomucena:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS

O tej porze w niedzielę oczywiście świeci pustkami. Na drugim końcu starówki mamy Bramę Górną (cieszyńską) oraz Skwer Rzemieślników:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Ponieważ pociąg do Rybnika jest dopiero o 10:00 Żory opuszczę autobusem ZTZ Rybnik. Udaję się więc w kierunku dworca autobusowego po drodze mijając budynek Muzeum Miejskiego:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Po przyjściu na dworzec okazuje się, że jest on w remoncie a miejsca odjazdów autobusów porozrzucane po najbliższej okolicy:

Highslide JS

Lekko spanikowałem, bo do odjazdu zostało mi kilka minut, na szczęście odnajduję schemat, na którym jest dokładnie rozrysowane skąd odjeżdża która linia i bez problemu zdążam. Przyjeżdża SOR:

Highslide JS

Bilet zakupuję u kierowcy, niestety paragon. Trasa dość ciekawa, a w samym Rybniku przejeżdżamy przez masę rond. Na każdym z nich jakaś ciekawa figura lub kompozycja i każde oczywiście ma swoją nazwę. Statystyki mówią, że Rybnik to miasto z nawiększą ilością rond w Polsce, jest ich ponad 30. Wysiadam na przystanku Rybnik Śródmieście Urszulanki skąd mam kilka kroków do dworca kolejowego:

Highslide JS Highslide JS

Chwilę oczekiwania wykorzystuję na zdjęcia:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Przez stację przejeżdża ciekawy skład: towarowy z wagonem barowym IC w środku składu:

Highslide JS

Do Wodzisławia Śląskiego pojadę 3-członowym elfem:

Highslide JS Highslide JS

Mam prawie prywatny skład. Po niedługiej podróży jestem w Wodzisławiu:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Stację obfotografowałem podczas lipcowego wyjazdu, więc od razu udaję się spacerem w stronę rynku. Muszę przejść przez blokowisko, które jest nawet całkiem zadbane:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Zachodzę jeszcze najpierw do parku z jeziorkiem, które jest domem Romea i Julii – wodzisławskich łabędzi:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Następnie oglądam duży i dość zadbany rynek:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Zachodzę też na dworzec autobusowy, którym okazuje się uliczka z kilkoma wiatami przystankowymi:

Highslide JSHighslide JS

Powracam na dworzec i tym samym elfem, który mnie przywiózł powracam do Rybnika:

Highslide JS Highslide JS

Niewielki hol dworca zastaję zupełnie pusty:

Highslide JS Highslide JS

Mam około godziny czasu, więc idę pospacerować po starówce, bo w taką pogodę grzechem byłoby siedzieć na dworcu:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS

W drodze powrotnej na zdjęcie załapuje się m.in. autobus jastrzębskiej linii E-3, który też rozważałem na powrót z Wodzisławia do Rybnika:

Highslide JS

W drogę powrotną do domu wyruszam KŚ do Raciborza:

Highslide JS

Kurs ten niestety jest chamsko rozkomunikowany z pociągiem z kierunku Wodzisławia, dlatego przyjechałem wcześniejszym lub rozważałem powrót E-3. Dziś jednak pociąg raciborski jedzie kilka minut po czasie, więc udałoby się go złapać w Rybniku Towarowym. Dojeżdżam do Nędzy, gdzie muszę poczekać na przesiadkę:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Opolskim impulsem docieram do Kędzierzyna:

Highslide JS Highslide JS