Tramwaje elbląskie
26.04.2014.

Kędzierzyn - Wrocław - Ostrów Wielkopolski - Poznań - Bydgoszcz - Tczew - Elbląg - Olsztyn

Bilety:

Relacja:

26 kwietnia wybrałem się na zaliczenie sieci tramwajowej Elbląga. Jest to drugi (po Wrocławiu) najstarszy system tramwajowy w Polsce. Było to już drugie podejście, gdyż pierwsze, które miało odbyć się 22 marca nie doszło do skutku ze względu na kradzież sieci na odcinku Białystok Bacieczki – Knyszyn i związane z tym duże opóźnienie TLK RYBAK, którym miałem udać się z Olsztyna do Elbląga. Tym razem została przyjęta inna koncepcja dojazdu, która daje więcej czasu w Elblągu. Wyruszam w piątkowy wieczór TLK UZNAM o 21:28 z Kędzierzyna. Nie pobierałem miejscówki na ten pociąg, ponieważ wagony jadące tylko do Wrocławia zazwyczaj są kompletnie puste. Dzisiaj jednak ludzi jest więcej, więc i w wagonach wrocławskich ciężko o pusty przedział. Lokuję się w przedziale, w którym jadą 2 osoby. Od Brzegu staje się on prywatny, szkoda, że zaraz wysiadka. We Wrocławiu przejście na peron, przy którym spotykają się zawsze KARKONOSZE i ROZEWIE. Zazwyczaj jadę do Warszawy, jednak tym razem udam się do Tczewa. W peronach stoi już wrocławska część ROZEWIA, po chwili wjeżdżają KARKONOSZE. Moja miejscówka znajduje się w wagonach z Jeleniej Góry, które przyjeżdżają w składzie KARKONOSZY, więc lokuję się w odpowiednim przedziale. Siódemka, która przyprowadziła KARKONOSZE wyciąga nas za stację, a następnie podpina do ROZEWIA, w tym samym czasie do KARKONOSZY w miejsce naszych wagonów stonka podpina 2 pudła relacji Wrocław-Lublin. Wagony te są bardzo fajne, bo zawsze można w nich znaleźć prywatny przedział. W moim przedziale też początkowo pusto, ale przed odjazdem przychodzi młode małżeństwo. Jako pierwsze odjeżdżają KARKONOSZE. Kierownik daje sygnał odjazdu, ale skład nie rusza. Przy wagonach biegają panowie w pomarańczowych kamizelkach. Dopiero po dłuższej chwili następuje odjazd. Z tego powodu my również ruszamy z niewielkim opóźnieniem. Zaraz po odjeździe mężczyzna z mojego przedziału wyjmuje butelkę wina, otwiera ją korkociągiem i wręcza żonie, która pije z gwinta. :P Odcinek Wrocław Główny – Wrocław Mikołajów ma obecnie bardzo ograniczoną przepustowość. Jadąc estakadą mijamy płot, na którym nie brakuje napisów wyrażających „miłość” do naszego premiera. Wspominałem o nim w relacji „Oleśnickie uzupełnienie”, teraz wyznań jest o wiele więcej. :) Nie mamy postojów we Wrocławiu Nadodrzu oraz w Oleśnicy Rataje, w przeciwieństwie do KARKONOSZY przez co na odcinku Wrocław-Ostrów czasem stajemy pod semaforami, bo jedziemy w odbiegu za nimi. Przy kontroli okazuje się, że moi współpasażerowie też jadą na Podróżnikach. Za Oleśnicą korzystając z faktu, że kanapę po mojej stronie mam tylko dla siebie kładę się spać. Przebudzam się w Bydgoszczy. Trasą Bydgoszcz-Tczew pociąg pruje teraz pięknie z wysoką prędkością, a jeszcze niedawno jazda tym odcinkiem była koszmarna. W Tczewie jestem tuż przed 7:00 i mam 1,5 godziny czasu. W kasie pobieram miejscówkę na TLK POJEZIERZE, następnie udaję się na spacer po mieście. Chcę oczywiście zaliczyć rynek, jednak zapomniałem sprawdzić w internecie gdzie on się znajduje. Na planie miasta znajdującym się nieopodal dworca znajduję Nowy Rynek, który jest w pobliżu torów. Udaję się tam, ale zastaję tylko jakiś zrujnowany plac, więc raczej nie o to chodzi. :P Spacerując po okolicy trafiam też na miejsce, w którym znajduje się drewniany młyn. Zabudowań przypominających starówkę nigdzie nie widać, więc pytam jednej pani jak na nią dojść. Okazuje się, że trzeba pójść wzdłuż torów w kierunku Wisły, przejść wiaduktem nad torami do Bydgoszczy i dopiero tam będzie starówka. Nie mam już za wiele czasu, ale spróbuję, może zdążę. Na szczęście nie jest to aż tak daleko. Na początku starówki trafiam na Skwer Tczewskich Kolejarzy – kawałek toru z semaforem kształtowym:

Highslide JS

Następnie w szybkim tempie oglądam Rynek i przylegające do niego uliczki. Na dworcu jestem z powrotem 10 minut przed odjazdem pociągu:

Highslide JS

Obok stacji znajduje się Galeria Kociewska – połączenie starego budynku z nowoczesnym oraz nowoczesny dworzec autobusowy:

Highslide JS Highslide JS

Są też 2 parowozy – pomniki. Jeden sprofanowany:

Highslide JS

A drugi normalny:

Highslide JS

Wykonuję też kilka zdjęć stacji:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS

TLK POJEZIERZE relacji Gdynia-Katowice przez Olsztyn, Białystok i Warszawę przyjeżdża punktualnie:

Highslide JS

Przydzielone miejsce odpowiada mi, a w przedziale tylko 1 osoba, więc siadam tam gdzie przydzielił mnie bezduszny system. :) Zaraz po odjeździe przejeżdżamy po słynnym moście na Wiśle. Równoległy do niego most drogowy jest nieczynny:

Highslide JS

Na odcinku do Malborka trwa modernizacja, rozkopana jest stacja Szymankowo. Przed samym Malborkiem stajemy pod semaforem na dłuższą chwilę, akurat na moście nad rzeką Nogat, z którego jest widok na zamek. Nie mogłem sobie odmówić zdjęć:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Stacja Malbork również rozkopana, remontowane są wiaty i perony. Jeszcze ok. 20 minut jazdy i o 9:15 wysiadam w Elblągu. 10 minut po mnie, o 9:25 regio Olsztyn-Malbork przyjeżdża moja dziewczyna Kasia. Dworzec jest po remoncie. W budynku oprócz kas i sklepiku znajduje się także bank Credit Agricole. W holu porządku pilnuje pani ochroniarz. Dworzec:

Highslide JS

W Elblągu większość biletów kodowana jest na karcie miejskiej, więc dobówkę można kupić tylko u kierowcy. Nie mamy pewności czy u motorniczego też jest to możliwe, dlatego idziemy na przydworcową pętlę autobusową. Gdy podjeżdża autobus podchodzimy do kierowcy, którego proszę o bilet dobowy normalny i ulgowy. Kierowca wystawia normalny, po czym dopytuje czy normalny i ulgowy. Przytakuję, a gość wystawia… 2 bilety jednorazowe: normalny i ulgowy. -,- Gdy zorientował się, co się stało i dlaczego wręczona mu kwota się nie zgadza stwierdza, że nie może już tego anulować. Po moim stanowczym stwierdzeniu iż mówiłem wyraźnie, że chodzi o 2 dobowe i to nie moja wina, że wystawił co innego ze skwaszoną miną odkłada jednorazówki i wystawia ulgową dobówkę. Po zakupieniu biletów opuszczamy autobus i udajemy się na przystanek tramwajowy przed dworcem:

Highslide JS

Elbląg jest jedną z kilku sieci o nietypowym węższym rozstawie szyn (1000 mm). Rozstaw taki występuje jeszcze w Łodzi, Bydgoszczy, Toruniu i Grudziądzu. Pierwszym tramwajem jest 4-ka, która jest najczęściej jeżdżącą linią:

Highslide JS

Jedziemy nią do pętli Druska. Trasa wiedzie wzdłuż torów kolejowych w kierunku Olsztyna i na niektórych odcinkach jest jednotorowa z mijankami. Przystanek końcowy nie znajduje się bezpośrednio przy pętli, tramwaje zawracają kawałek dalej za zakrętem. Teraz chcemy pojechać linią 2 do pętli Marymoncka, mamy jednak do niej trochę czasu, więc robimy sobie spacer na wiadukt kolejowy. Aby porządnie sfotografować tramwaje na pętli muszę przejść kawałek ścieżką rowerową, bo chodnik dla pieszych jest akurat po drugiej stronie ulicy. Fotki z pętli Druska:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS

W końcu podjeżdża 2-ka:

Highslide JS

Teraz wracamy się do dworca, a następnie jedziemy w kierunku centrum. W niektórych miejscach linia tramwajowa jest poprowadzona ulicami bez ruchu samochodowego. Na Placu Słowiańskim skręcamy w kierunku północnym, niedługo potem w lewo odgałęzia się nieprzejezdny aktualnie odcinek do zajezdni tramwajowej, a my zaczynamy wspinać się pod górkę do przystanku Królewiecka Światowid. Przez ostatnie 2 przystanki zatoczyliśmy pętlę niemal o 180 stopni, jednak pokonaliśmy różnicę wysokości. Przy wspomnianym Światowidzie zebrała się spora grupa rowerzystów w kamizelkach odblaskowych, do których ktoś przemawia przez mikrofon na podwyższeniu. Od tego miejsca wjeżdżamy na ostatni odcinek trasy, w sporej części jednotorowy, którym kursuje już tylko 2-ka. Po obu stronach ulicy mamy różne budynki i obiekty związane z wojskiem, oczywiście ogrodzone i z zakazem wstępu. Podobnie zresztą jest na pętlach tramwajowych, które są ogrodzone i z tablicami zakazującymi wstępu na teren ZKM Elbląg. Pętla Marymoncka w klimatach bardziej leśnych. Torowisko na pętli tak zarośnięte, że prawie go nie widać. Szybkie zdjęcia:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Od razu tym samym tramwajem powracamy żeby tu nie utknąć. Gdy dojeżdżamy ponownie do przystanku Królewiecka Światowid równocześnie z nami podjeżdża PESA na linii 5 do pętli Ogólna, więc błyskawicznie bez fotek przesiadamy się na nią. Okazuje się jednak, że tramwaj musi odstać swoje na światłach, szkoda że o tym nie wiedzieliśmy. Teraz jedziemy ul. Płk. Dąbka - szeroką z wydzielonym torowiskiem i kierujemy się w północne rejony miasta. Po drodze mijamy centrum handlowe Ogrody, które aktualnie jest w trakcie rozbudowy. Na pętli Ogólna mamy troszkę czasu do przyjazdu linii 1. Z tego miejsca widać również jaka jest różnica wysokości pomiędzy różnymi częściami miasta. Wcześniej odjeżdżają inne tramwaje. Fotki z pętli Ogólna:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Nasz kolejny tramwaj:

Highslide JS

Linia 1 kursuje aktualnie w skróconej relacji do zajezdni tramwajowej przy ul. Browarnej. Odcinek od zajezdni do skrzyżowania ul. Królewieckiej i Robotniczej (tam gdzie zaczynaliśmy wspinać się pod górkę jadąc 2-ką) jest obecnie nieprzejezdny. W związku z tym całkowicie zawieszona jest także linia 3. Tymczasowa tablica:

Highslide JS

1-ka w obecnej postaci to raczej muchowóz, jesteśmy jednymi z nielicznych pasażerów. Do centrum handlowego powracamy tą samą trasą, a następnie odbijamy w prawo. Odcinek, którym teraz jedziemy z racji zabudowań sprawia wrażenie jakbyśmy jechali tramwajem przez jakąś wioskę. Po drodze jest nieużywana w ruchu planowym pętla Obrońców Pokoju (Batorego), również strasznie zarośnięta podobnie jak Marymoncka:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Wyremontowane wydzielone torowisko zaczyna się na przystanku Browarna Browar, gdzie też wyjeżdżamy z naszej „wiejskiej” uliczki na ul. Browarną. Jak sama nazwa wskazuje obok znajduje się browar, który ciągnie się do następnego przystanku Browarna Zdrój. Ten z kolei znajduje się przy przystanku kolejowym Elbląg Zdrój. Kolejnym przystankiem jest Browarna Urząd Gminy, znajdujący się przy zajezdni tramwajowej, gdzie linia aktualnie kończy bieg:

Highslide JS Highslide JS

Nie ma tutaj typowej pętli, tramwaj zawraca na trójkącie wjeżdżając do zajezdni:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS

Odcinek, który aktualnie jest nieprzejezdny chyba nieprędko będzie dało się zaliczyć, bo zaraz za zajezdnią szyny się kończą i mamy łysy asfalt, a druga połowa ulicy totalnie rozkopana:

Highslide JS

Chwilę po nas przyjeżdża PESA jako nauka jazdy, która również za pomocą trójkąta cofa się do zajezdni:

Highslide JS

Gdy powracam na przystanek zastaję Kasię próbującą zmusić do popatrzenia się w obiektyw kota, który ukrył się między gałęziami drzewa. Łobuz gdy tylko kierujemy aparat w jego stronę odwraca się, ale udaje się wykonać jakieś zdjęcie. :P :

Highslide JS

Tym samym tramwajem wyruszamy w drogę powrotną:

Highslide JS

Podjeżdżamy jednak tylko jeden przystanek, do Browarna Zdrój, ponieważ chcemy obejrzeć przystanek kolejowy:

Highslide JS

Jest tutaj dość charakterystyczny zapach, zapewne z browaru. Przystanek kolejowy, który teraz oglądamy znajduje się na nieczynnej w ruchu pasażerskim linii Elbląg-Tolkmicko-Braniewo, tak zwanej Nadzalewówce, ponieważ wiedzie ona wzdłuż Zalewu Wiślanego, miejscami bezpośrednio przy nadbrzeżu z zacumowanymi łódkami. Jest uważana za jedną z najładniejszych linii w Polsce. Regularnych osobówek nie ma tu już dawno (w ostatnim okresie kursowania linia dogorywała na jednej parze) jednak w 2010 roku było mi dane zaliczyć tą trasę dzięki Arrivie i PTMKŻ, które w wakacje uruchomiły niedzielne pociągi na tej trasie. Zainteresowanych odsyłam do relacji „Mazurskie klimaty”. Przystanek oczywiście zapuszczony, budynek straszy powybijanymi szybami, masą rozwalonych gratów wewnątrz oraz nieprzyjemnym zapachem (jednak nie ma on nic wspólnego z tym co czujemy na przystanku tramwajowym). Od strony ulicy jest jednak jakieś pomieszczenie, w którym chyba odbywają się projekcje filmów. Jak głosi kartka na drzwiach jest to projekt "Kolej na kino" jednak ta sama kartka informuje również, że z powodu prac remontowych (których zbytnio nie widać) projekcja filmu "Pan Tadeusz" zaplanowana na 6 września (ciekawe którego roku ?) została przeniesiona na dworzec główny. Fotki:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Sam przystanek Browarna Zdrój też jeszcze chyba nieukończony, bo poza tymczasowymi słupkami przystankowymi nie ma tutaj żadnej infrastruktury (wiat, śmietników, barierek):

Highslide JS Highslide JS

Kolejnym tramwajem linii 1 ruszamy dalej, przez wioskową uliczkę:

Highslide JS Highslide JS

Wysiadamy przy centrum handlowym Ogrody, a dokładniej na skrzyżowaniu z ulicą Ogólną, gdzie tramwaj skręca:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Po chwili oczekiwania nadjeżdża PESA na linii 5, którą zaliczymy ostatnią pętlę – Saperów:

Highslide JS Highslide JS

Chwilę przed nami jedzie 4-ka, która zbiera ludzi, więc w naszym tramwaju luźno. Ogólnie tramwaje w Elblągu nie jeżdżą zatłoczone (przez cały dzień widziałem chyba aż jeden, w którym ludzie stali) ale może wynika to z tego, że dziś sobota. Wracamy teraz przez całe miasto, zjeżdżamy z górki na Plac Słowiański i dopiero za przystankiem 1 Maja Sąd odbijamy na ostatni brakujący odcinek. Na pętli Saperów chwila czasu, będziemy powracać tym samym tramwajem. Pętla jest ogrodzona a na jej środku znajduje się niewielki zbiornik wodny:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS

Postanawiamy przejechać się teraz do przystanku Królewiecka Światowid, gdzie podczas przesiadki nie zdążyliśmy wykonać zdjęć. Spotykamy tam tramwaj, który Kasia fotografuje już dzisiaj chyba ze 4 raz co powoduje śmiech motorniczego. Nie spotykamy tutaj niczego ciekawego, no może poza czarnym kotem przebiegającym przez torowisko tuż przed odjazdem tramwaju :P :

Highslide JS

Fotki:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Kolejną PESĄ czyli linią 5 (niskopodłogowce spotykamy dziś wyłącznie na tej linii) wracamy na Plac Słowiański:

Highslide JS

Ten przystanek położony na łuku znajduje się obok starówki, którą chcemy obejrzeć:

Highslide JS Highslide JS

Nie jest ona złożona jak większość z rynku i przylegających do niego uliczek tylko cały kompleks uliczek, kamienic wraz z katedrą jest uznawany za Stary Rynek. Jest też Brama Targowa, przy której znajduje się figura Piekarczyka, który jak głosi legenda obronił Elbląg przed najazdem wojsk krzyżackich przecinając łopatą linę podtrzymującą kratę w bramie. Sądząc po stopniu starcia nosa turyści robiący sobie zdjęcia z tym panem najczęściej chwytają go właśnie za tą część ciała. Kasia postanowiła nie odstawać od innych. :) Przy bramie znajduje się też kawałeczek torowiska tramwajowego:

Highslide JS

Pojawiło się ono podczas remontu bramy w 2006 roku, aby przypominało mieszkańcom o tym, że kiedyś pod bramą jeździły tramwaje. Po drugiej stronie starówki płynie rzeka Elbląg, na której znajdują się 2 mosty zwodzone. Według tablic informacyjnych o 15:00 ma nastąpić otwarcie mostu. Kontynuując spacer spotykamy policję rowerową (albo jakiś przebierańców):

Highslide JS

Trafiamy też na Ścieżkę Kościelną czyli bardzo wąską i ciemną uliczkę między dwoma budynkami z kilkoma łukami nad nią:

Highslide JS

Wychodzimy z niej prosto przed pomnik Jana Pawła II przy katedrze. Następnie udajemy się na skwer koło mostu, żeby na chwilę odpocząć. W pewnym momencie w pobliżu nas pojawia się facet, który… prowadzi kota na smyczy ! :P :

Highslide JS

„Łoj Kaźmirz, kot w niewolę trafił, na sznurku go pasą!” – rzekłaby Mania ze „Samych Swoich”. :) Wybija 15:00 a z mostem nic się nie dzieje. Może dzisiaj nie ma potrzeby otwierania go, bo nic nie płynie ? Powracamy na Plac Słowiański:

Highslide JS Highslide JS

Wykonuję fotkę tramwaju jadącego ul. 1 Maja, na której nie ma typowego ruchu samochodowego. Trafiła się 5-ka w kierunku Ogólnej:

Highslide JS Highslide JS

Na przystanku następuje spotkanie z 4-ką, w kierunku Druskiej:

Highslide JS

Podjeżdżamy nią 1 przystanek, do 1 Maja Sąd:

Highslide JS Highslide JSHighslide JS

Przechodzimy pieszo do przystanku Grobla Św. Jerzego (na trasie do Saperów), przy którym znajduje się wzgórze z krzyżem papieskim oraz kapliczką:

Highslide JS

Jest tu też ciekawy trójkąt torowy: odgałęzia się wydzielone torowisko z przystankiem, jednak zaraz za nim tory się kończą. Z tego co wyczytałem jest to zaczątek planowanej nowej linii, która ma dotrzeć w rejony przystanku Królewiecka Światowid:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Po drugiej stronie natomiast okazały pomnik Odrodzenia:

Highslide JS

Tramwaj w kierunku Saperów na przystanku Grobla Św. Jerzego:

Highslide JS

Po obejrzeniu wszystkiego powracamy na przystanek 1 Maja Sąd, z którego ostatnim dziś tramwajem udajemy się dworzec. Trafiła się kolejna 4-ka:

Highslide JS

Odcinek do kolejnego przystanku też dość ciekawy, ale torowisko zarośnięte:

Highslide JS

Chwilę później żegnamy tramwaj na przystanku przy dworcu:

Highslide JS

Wysiadając przy dworcu napotykamy kłócącą się parę. Facet wsiada do tramwaju pozostawiając dziewczynę z wózkiem na przystanku. Dziewczyna stuka w drzwi krzycząc do chłopaka, że ma wysiąść, jednak ten ją olewa i odjeżdża sobie. Mam nadzieję, że my z Kasią nie będziemy musieli nigdy odstawiać takich przedstawień na jakiejkolwiek sieci tramwajowej. :P :P Gdy przychodzimy na dworzec pani ochroniarz niezmiennie stoi w tym samym miejscu co rano. Udajemy się do kasy PKP IC bo Kasia musi kupić bilet powrotny a ja pobrać miejscówkę do Podróżnika. Ponieważ chcemy mieć dwa miejsca przy oknie razem, kasjerka wystawia nam jedną wspólną miejscówkę, a Kasi oddzielnie bilet bez rezerwacji. Na peronie 3 oczekujemy na przyjazd TLK RYBAK relacji Szczecin-Białystok. Chwilę przed jego wjazdem przy sąsiednim peronie podstawia się kibelek do Gdyni:

Highslide JS

Całkiem fajne to pomorskie malowanie. Nasz pociąg przybywa planowo:

Highslide JS

Tym razem również bezduszny system przyporządkował nam fajne miejsca, bo trafiamy do pustego przedziału w końcowej części składu po stronie, po której lubię. Wcześniej jednak musiała być w tym przedziale jakaś imprezka, bo w koszu na śmieci puszka po piwie i nie tylko, a pod siedzeniem leży sobie flaszka po wódce. Nasz wagon znajduje się pod koniec dość długiego składu:

Highslide JS

Przypomnę sobie teraz trasę Elbląg-Olsztyn, którą jechałem tylko raz, w 2006 roku. Do Bogaczewa, gdzie odgałęzia się linia do Braniewa szlak jest dwutorowy. Gdy fotografuję nastawnię tej stacji jej pracownik patrzy na mnie groźnym wzrokiem.
Bogaczewo:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Linia trochę pagórkowata i z łukami, czasem pojawia się też jakieś jeziorko:

Highslide JS Highslide JS

Prędkość całkiem przyzwoita. Na trasie są stacyjki o dość ciekawych nazwach jak np. Żabi Róg czy Kozia Góra. Pierwszy postój za Elblągiem to Pasłęk:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS

W Małdytach (gdzie kiedyś pośpiechy również się zatrzymywały) mamy mijankę z kibelkiem:

Highslide JSHighslide JS

Drugim (i ostatnim przed Olsztynem) postojem jest Morąg:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS
Highslide JS Highslide JS Highslide JS Highslide JS

W Gutkowie, które jest dzielnicą Olsztyna mimo, że w nazwie stacji nie występuje nazwa Olsztyn (podobnie jak w przypadku Sławięcic – dzielnicy Kędzierzyna) dołącza się do nas linia z Braniewa:

Highslide JS Highslide JS Highslide JS

Wjazd do Olsztyna Zachodniego:

Highslide JS Highslide JS

Podróż kończymy na przystanku Olsztyn Zachodni, chociaż bardziej odpowiednią nazwą byłoby Olsztyn Centrum, ponieważ znajduje się on nieopodal starówki, w przeciwieństwie do dworca głównego, który jest trochę na uboczu:

Highslide JS