160-lecie linii Racibórz-Chałupki
1.05.2007.

Bilet:

Relacja:

1 maja to jubileusz 160-lecia linii Racibórz-Chałupki. Z tej okazji zostało uruchomionych 5 pociągów retro na tej trasie oraz wystawy taboru i imprezy w Raciborzu oraz Chałupkach. Pierwotnie planowałem wyruszyć z Kędzierzyna osobówką o 10:07 do Raciborza jednak PKP pokrzyżowało mi te plany nie uruchamiając w długi weekend tego pociągu. W dodatku pociąg o 6:07 również nie kursował, więc jedynym rozwiązaniem był pociąg o 7:07 i 3 godziny czekania w Raciborzu. W związku z tym do Chałupek pojechałem samochodem z kolegą co umożliwiło mi przejazd wszystkimi pięcioma pociągami retro. Do Chałupek docieram po godzinie 8:00. Na stacji dwa parowozy: Tr12 25 oraz Ty2 953. Z pierwszym retrem w skład którego wchodzą zabytkowe wagony zarezerwowane dla gości oraz oliwkowa bipa pojedzie Ty2 953. Na bocznych torach stoją poustawiane loki, które będzie można zwiedzać. Stonka wtacza jeszcze dwie czeskie maszyny, również przeznaczone do zwiedzania. W Chałupkach spotykam paru znajomych. Przed zajęciem miejsca w pociągu robię trochę fotek:


Zajmujemy miejsca na górnym pokładzie bipy i czekamy na odjazd. Ruszamy punktualnie. Na kolejnych stacyjkach dosiadają się ludzie. Wsiada chyba więcej osób niż na co dzień do planowych pociągów:


W Raciborzu wita nas orkiestra, kolejarze ze sztandarami oraz mażoretki:


Następnie wszyscy przechodzą na rynek. My pozostajemy na stacji. Równocześnie z nami przyjeżdża osobówka z Katowic, która przyjeżdżają kolejni znajomi. Nie udajemy się na rynek lecz pozostajemy na stacji. Oglądamy przepięcie parowozu na druugą stronę składu oraz manewry na stacji. Na bocznym torze stoi EN57 2056 oraz wagon Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Niestety są pozamykane i nie można ich zwiedzać. Fotki też wychodziły jako takie więc postanowiłem wejść do jednostki która stała na sąsiednim torze i dopiero z jej okna wyszła mi porządna fotka. Zwiedzamy też wagony "vipowskie". Stwierdzamy że standard kuszetek jest porównywalny z obecnym a kto wie czy nie lepszy. Podoba nam się też wagon restauracyjny:


Zajmujemy miejsca w pociągu mimo że jest jeszcze dużo czasu do odjazdu. Tłumy są bardzo duże, więc później nie moglibyśmy juz liczyć na miejsce siedzące. Podczas jazdy łapiemy małe opóźnienie. W efekcie czego mam tylko 10 minut aby w Chałupkach przesiąść się do kolejnego pociągu retro. Przeciskając się przez tłum przechodzę na drugi peron gdzie stoi już drugi skład który poprowadzi Tr12 25. Ruszamy z lekkim poślizgiem i tak też docieramy do Raciborza. Pół godzinki czasu wykorzystuję na spacer do rynku gdzie impreza już dobiega końca. Na stoisku PKP PR udaje mi się jeszcze załapać na Vademecum Podróżnego oraz różne materiały reklamowe. Oglądam tez wystawę modeli kolejowych mieszczącą się w budynku nieopodal. Następnie powracam na stację gdzie retro szykuje się do odjazdu. Tym razem postanawiam odbyć podróż na pomoście na świeżym powietrzu. Każdy pomost asekuruje dwóch sokistów. Jedzie się przyjemnie jednak pod koniec jest mi już zimno. Docieram w końcu do Chałupek. Oczekuje tu osobówka do Katowic na którą można się przesiąść. Ja udaję się teraz w miejsce gdzie stoją lokomotywy i zwiedzam sobie je, szczególnie czeskie. Nieopodal stoi też pociąg retro Kolei Czeskich z parowozem oraz ichniejsza spalinówka manewrowa:


Zaglądam też na boisko obok stacji, lecz nie znajduję tam żadnego stoiska związanego z koleją. Akurat rozgrywa się mecz piłki nożnej. Z tego co wyczytałem na plakatach mieli grać pracownicy PKP przeciwko pracownikom Kolei Czeskich. Przy peronie formuje się już ostatnie w dniu dzisiejszym retro do Raciborza. Pojedzie w dość ciekawym składzie: Ty2 953 + wagony retro + Tr12 25 + ET41. Ruszamy punktualnie. Zapełnienie jak zwykle bardzo duże, ledwo udało mi się wcisnąć do wagonu, bo nie chciałem znów jechać na pomoście. Na poszczególnych stacjach rozluźnia się, w Tworkowie załapałem się nawet na miejsce siedzące. W Raciborzu mam godzinkę czasu. ET41 z tyłu składu przepina się na jego początek, będzie prowadzić skład parowozów i wagonów w dalszą drogę do Chabówki. Przy peronie 2 stoją bohuny do Rybnika a drugi tor jest wolny, gdyż wjedzie tu planowa osobówka z Chałupek. Podczas szwędania się po stacji cykam 3 fotki:


Po odjeździe osobówki do Rybnika na ten sam tor podstawia się kibelek do Kędzierzyna, niestety full-plastik. Docieram nim do domu i tak zakańczam ten dzień. Biletu oczywiście nikt nie sprawdził...